Wielkanoc przechodzi mniejszym echem, niż Boże Narodzenie. Trwa tyle samo (a nawet więcej, jeśli wliczyć post), a nie widziałam o niej ani jednego filmu. Popkultura zdecydowanie woli Świętego Mikołaja.
Mimo wszystko przygotowałam dla was trzy „kartki” świąteczne. Znalazłam również zestaw wzorów pisankowych. Na samym końcu zaś znajdziecie trzy stare kartki, wstawione w oryginale.
Jeśli macie obiekcje co do religii, przywołam wam myśl mojego profesora z kulturoznawstwa. Chodziło o to, by wtopić się w atmosferę. By przystanąć i ucztować. Od siebie dodam, że takie święta są ważne, bo człowiek potrzebuje rytuałów, czyli takich sytuacji, w których można się po prostu „zresetować”, zatrzymać, ale również utrwalić pewien porządek rzeczy.
Pamiętajcie, że możecie dzielić się grafikami w mediach społecznościowych. Źródła, z których korzystałam są podane pod każdym obrazkiem.
Kliknijcie, aby powiększyć
Kliknijcie, aby powiększyć
Kliknijcie, aby powiększyć
A tutaj jeszcze wzory polskich pisanek:
Kliknijcie, aby powiększyć
Poniżej zostawiam wam jeszcze trzy kartki, które znalazłam. Postanowiłam wrzucić je tu w oryginale. Kliknijcie, aby powiększyć.
Życzę wam dużo odpoczynku i radosnej Wielkanocy. Pa!