Szczęście w nieszczęściu! Czyli o tym jak powstała Biblioteka Gdańska PAN

W połowie XVI wieku powszechnie organizowano miejskie biblioteki. Wiadomo renesans! W Gdańsku również postanowiono pójść za trendem. Ale z powodu różnych okoliczności powołanie biblioteki odkładano – głównie z powodu braku odpowiedniego księgozbioru.

Wtem … nadarzył się przypadek … wypadek! Tzw szczęście w nieszczęściu!

Joannes Bernardinus Bonifacius d’Oria, Anton Moller, 1597, gif PANkreator made by Joanna Michniewska, 2016

Joannes Bernardinus Bonifacius d’Oria, Anton Moller, 1597, gif PANkreator made by Joanna Michniewska, 2016

U ujścia Wisły 25. sierpnia 1591 roku rozbił się statek. Podróżował nim do Gdańska, wraz ze swoim księgozbiorem, Joannes Bernardinus Bonifacius d’Oria.
Liczący wówczas 74 lata włoski markiz w wyniku wielu zawirowań postanowił zamieszkać właśnie w tym mieście. Wydaje się to o tyle zaskakujące, że urodził się w słonecznym Neapolu (10. kwietnia 1517). Nad słońce przedkładał jednak spokój ducha i wolność przekonań a te, po wielu latach tułaczej emigracji opuściwszy Włochy w 1557 roku, znalazł właśnie w Gdańsku – z dala od inkwizycyjnych trybunałów.
Mało brakowało a Bonifacio zakończyłby żywot w morskiej otchłani wraz z księgozbiorem. Ufff… został na szczęście cudownie ocalony a Gdańsk przyjął go otwarcie z całym dobrodziejstwem przekonań i książek … mnóstwem książek! Ponad 1300 dzieł!
Czego tam nie było! Dzieła o wysokiej wartości naukowej i artystycznej. Pisma wybitnych autorów antycznych, renesansowych i reformacyjnych, w wykwintnych edycjach znakomitych oficyn włoskich, francuskich, niderlandzkich i niemieckich. Wśród dzieł z zakresu teologii, prawa, medycyny, filozofii, gramatyki, matematyki i astrologii były teksty św. Ambrożego, św. Augustyna, Arystotelesa, Platona, Cycerona, Horacego, Owidiusza, Seneki oraz Erazma z Rotterdamu.

Całą kolekcję cudownie ocalony Bonifacio postanowił przekazać radzie Miasta – w zamian za mieszkanie, opał oraz uposażenie w wysokości jednego węgierskiego guldena tygodniowo.

Nowa inwestycja powstała w ciągu następnych pięciu lat i tak – 22 czerwca 1596, została oficjalnie i uroczyście otwarta Bibliotheca Senatus Gedanensis, czyli Biblioteka Rady Miasta Gdańska.
źródło PAN Biblioteka Gdańska.
Miasto otrzymało instytucję publiczną o wysokich wartościach kulturotwórczych. Za pewne były przemowy, uściski, bankiet, wstęga i uroczyste pamiątkowe stanięcie do portretu … wszak na terenie Prus Królewskich tylko Toruń szczycił się podobną placówką miejską! Ale do Torunia było daleko – można powiedzieć, że byliśmy pierwsi w tej części świata – znowu!

Bonifacio niedługo cieszył się nową biblioteką – gdyż zmarł w Gdańsku 28 marca 1597 roku.

Jego księgozbiór stanowi dziś wydzieloną kolekcję, wpisaną jako pierwszą do Index librorum, pierwszego inwentarza Biblioteki Gdańskiej.

Czytelnię naukową zdobi olejny portret pędzla A. Moellera z 1597 roku przedstawiający Bonifacia na łożu śmierci, który postanowiliśmy nieco ożywić. Co ma być pięknym acz dowcipnym wizualizowaniem rozpoczętego przez Bibliotekę Gdańską PAN i Instytut Kultury Miejskiej procesu ożywiania zbiorów tej szanownej instytucji. Planujemy przygotować więcej gifów na podstawie najciekawszych zbiorów ikonograficznych biblioteki i dać każdemu możliwość łatwego udostępniania ich w internecie.

Tymczasem tutaj będę pisać więcej takich historii! UWAGA część może być zmyślona. W kolejce czekają na prawdę niezwykłe postacie …

fotografia, studenci z uczelni w Kaliningradzie, XIX wiek. zbiory BG PAN

fotografia, studenci z uczelni w Kaliningradzie, XIX wiek. zbiory BG PAN

Mamy nadzieję, że Bonifacio jest z nas dumny!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *